środa, 29 kwietnia 2015

Szyciowe podsumowanie kwietnia :-)

Nie ma to jak możliwość poprawienia sobie humoru w szarawy, chłodny dzień :-) Przez kilka godzin robiłam zdjęcia swoich ostatnich "uszytków" i aż się sama zdziwiłam, ile rzeczy udało mi się zrobić w kwietniu. Od kilku miesięcy staram się lepiej zarządzać swoim czasem, ale jak mi to wychodzi, lepiej nie mówić - mało jest bardziej dołujących rzeczy od widoku długiej listy ze sprawami "to do", z której niewiele punktów jest wykreślonych. Może więc spróbować odwrotnej strategii - robić listy tego, co już się zrobiło? W każdym razie przyjrzenie się temu, co wyszło z mojej pracowni na chwilę choć oderwało moje myśli od tego, co niestety nie zrobione...i przechodzi na listę majową :-) Szyciowo ten kwiecień był tak owocny, bo miałam pomoc, moja siostra wycinała kwadraty, korony i inne elementy, więc szycie prędzej szło :-) bardzo miło się pracuje tak na cztery ręce.


 Różowo-biała narzuta na dziecięce łóżko - rozmiar 100x160 cm. Ramkę wokół przepikowałam nieregularnymi liniami, pierwszy raz w ten sposób, spodobało mi się i pewnie to powtórzę.


Kołderka dziecięca - malutka, 68x80 cm, w sam raz dla noworodka lub niemowlaka, cała z bawełny, z przewiewnym wypełnieniem.

Fragment kołderki dziecięcej numer 2 bardziej "dziewczyńskiej"


 Dwustronne korony do zabawy - uwielbiam je, sama bym chętnie taką nosiła :-) Jest takich więcej, wstawię je niedługo do sklepu.




Okrągłe poduszki "Dresden plate", z cudownie kwiecistych tkanin, jakie między innymi przyszły w ostatniej dostawie do Ładnych tkanin (te róże na żółto-miodowym tle to przepiękna tkanina projektu Anny Marii Horner). Bardzo miło sie je szyło, przepikowałam ręcznie, a wypełnione są kulką silikonową.

A tutaj rzut oka na nasze nowości - więcej na półkach w sklepie :-)

Tkaniny bawełniane typu Home Decor - nadają się na obicia, zasłony, obrusy, torby i ...
Intensywne kolory od Joela Dewberry - tkanina bawełniana

Dziecięce wzory - kolorowy zygzak i zwierzęta

2 komentarze:

  1. Śliczności... Ja nawet nie przymierzam się do podsumowań ;) Poduszki boskie! Idealne połączenie kształtu i tkanin. Aż mi ręka zadrżała, wprawdzie nie miałam w planach drezdeńskich eskapad, ale kto wie...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Poduchy skradły moje serce! Połączyłaś tak różne tkaniny ze sobą, a wszystkie ładnie współgrają i tworzą przepiękną całość! Nowości w sklepie też wyglądają zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń