środa, 23 stycznia 2013

W poszukiwaniu utraconych wzorów...

Dzisiaj dotarła do mnie wspaniała wiadomość - można już "zapisywać" się na książkę "Rzeczy Niepospolite. Polscy projektanci XX wieku".


Rzeczy Niepospolite

W książce nie mogło zabraknąć tkanin - jest tekst poświęcony Alicji Wyszogrodzkiej, autorki fantastycznych wzorów, z których wiele trafiało do masowej produkcji.

Alicja Wyszogrodzka, Tkanina odzieżowa "MDM" ("Miasto"), 1955

Alicja Wyszogrodzka, "Koguty" i "Kury", 1959




Wspaniałe wzory, w ogóle się nie zestarzały. Niestety, próżno teraz szukać takich tkanin polskiej produkcji, tworzonych przez polskich projektantów. Trudno opisać, co można znaleźć w hurtowniach, jak strasznie brzydka i kiczowata jest większość wzorów z polskich fabryk. Dość powiedzieć, że ostatnio sprzedawczyni namawiała mnie na zakup beli "świetnie sprzedającej się" pościelowej tkaniny we wzór w podrabianą (bo przeciez licencja na oryginalną jest bardzo droga) Hello Kitty. Szkoda, że takie brzydactwo świetnie się sprzedaje, i ogromna szkoda, że nie ma dla niego alternatywy...
Datego tak cieszę się z publikacji tej książki - polskie wzornictwo XX wieku to coś, z czego możemy być naprawdę dumni. Niektóre modele znowu są produkowane - tak jak fotel RM 58 Romana Modzelewskiego, wskrzeszony przez firmę VZÓR.
RM58 classic

To może teraz czas na tkaniny? Jako pierwszą kolekcję do wznowienia zgłaszam "Pisanki" Alicji Wyszogrodzkiej. Przepiękne, prawda?  
Alicja Wyszogrodzka, Pisanka, 1958








2 komentarze:

  1. Piękne pisanki :) Tkanina zupełnie jak z bieżących kolekcji światowych designerów. Ostatnio też myślałam o tym, że wszystko u nas padło - mieliśmy i len i jedwab, no i Zambrów :). A teraz na allegro srzedaje się bawełnę z Czech - u nich jest wciąż produkowana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj jakby wznowili to ja bym z chęcią takie zakupiła :D Pisanki świetne ale te kury no normalnie oczka mi się zaświeciły ^^

    OdpowiedzUsuń