niedziela, 23 marca 2014

Kryzys i małe rzeczy

Czasem nie wychodzi. Obejrzałam mnóstwo inspiracji, miał być piękny "Circle quilt" w kolorowe, aplikowane koła, ale za gęsto ustawiłam ścieg, nie sprawdziłam na małym kawałku - i fatalnie wyszło pikowanie - pościągane, pomarszczone. Niedoszły quilt czeka na prucie (szkoda mi dobrego materiału i bawełnianej ociepliny)... Sięgnęłam na półkę z UFO (czyli UnFinished Objects) - od kilku miesięcy czeka na zmiłowanie pomarańczowo-różowa kołderka we wzór "Hourglass", starannie pospinana, nic tylko pikować. Podkładam pod maszynę - dziurka, przetarcie tkaniny w samym środku bloku! Zanim wymyślę, jak to naprawić, kołderka znowu swoje odczeka na półce. Wrrr! Znacie ten stan? Boję się już zabierać za większe rzeczy, taką passę trzeba po prostu przeczekać :-) A w tym pomógł mi paskudny wirus, kilka dni musiałam spędzić w łóżku, ale żeby nie chorować bezczynnie, zrobiłam trochę malutkich heksagonów z najpiękniejszych ścinków, jakie mam. Bok sześciokąta -1 cm. Pozszywałam je w kwiatki i bedą jak znalazł na małe projekty. Bo jak nie wychodzą duże zamierzenia, trzeba zrobić malutką rzecz, która się uda - i wtedy wraca wiara we własne możliwości, a kryzys przechodzi.



Chorobowych heksagonów użyłam do ozdobienia zakładki - przyszyłam ściegiem krytym i dodatkowo przeszyłam ręcznie czerwonym kordonkiem.





***

Zajrzyjcie do Ładnych tkanin - mamy mnóstwo bardzo różnorodnych nowości!

Heksagony, medaliony i rozety
 
Scenic route - droga z pojazdami i szczególikami
 
Sidewalks - doskonałej jakości bawełna we wzory vintage

3 komentarze:

  1. piękne tkaniny - ja musze z zakupami do kwietnia poczekać bo zaszalałam w marcu że łooo ho ho :D

    zakładka super :D i coś chyba w powietrzu wisi z UFO bo ja też sięgnęłam właśnie po kołderkę, która od kilku miesięcy czeka TYLKO na wszycie lamówki ;/ ech... ciężko mi się do niej zabrać a prawie cała z Waszych tkanin jest :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem tak bywa, głowa do góry. Mnie najczęściej nie wychodzi tuż przed jakimś choróbskiem. Najlepiej więc przeczekać :))

    Tkaninki mniam.... a heksagoniki.... boszzzzzz cudne te miniaturki :))

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. znam to, jak nie wychodzi, leży takie w kącie i się gapi. i wciskasz gdzieś na dno jakiejś szuflady, a i tak za jakiś czas wylezie, no i co?i tak trzeba w końcu popruć, poprawić...

    OdpowiedzUsuń