Nie ma miejskiego roweru bez koszyka - wiklinowego, czy metalowego - a koszyk potrzebuje wyścielenia, najlepiej z kieszonkami.
![]()  | 
| Tutorial z bloga makeitmyown | 
| Tutorial z bloga feeling stitchy | 
Torba do koszyka może być wyjmowana, z rączkami:
![]()  | 
| Thimbles, Bobbins, Paper and Ink | 
Na dłuższą wycieczkę przydadzą się sakwy:
| Tutorial z bloga Fawn and Flower | 
W małej torebce przyczepianej do ramy możemy wozić drugie śniadanie, apteczkę lub jakieś przydasie:
![]()  | 
| Tutorial na blogu Evilmadscientist | 
Możemy uszyć także torbę montowaną do kierownicy, z praktycznymi przegródkami i kieszonką na bidon - tutorial znajdziecie tutaj na blogu Made by Marzipan.
Ale z koszykiem, czy bez, mam nadzieję, że na rowerze będę się prezentować równie uroczo, jak ta pani ;-)
![]()  | 
| Audrey Hepburn. zdjęcie stąd | 




Jejku! Uwielbiam Was! Taki tutek jest mi niezbędny!! Dziękuję!!
OdpowiedzUsuńfajne :) inspiruje :)
OdpowiedzUsuńu mnie właśnie post rowerowy, testuję nowe sakwy. Jeżdżę tylko od wiosny do końca lata.
OdpowiedzUsuńUszyłam :). http://biolozkowydomek.blogspot.com/2013/06/koszyczek-dla-siostrzycy.html
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuń