Przygotowania do Świąt

Zaskoczę Was – dzisiaj (prawie w ogóle) nie będzie o tkaninach. Wśród różnych spraw minionego tygodnia najważniejsza to przygotowania do Świąt i kwestia prezentów. Co roku obiecuję sobie, że tym razem nie będę robić nic na ostatnią chwilę, kilka podarunków kupuję już w październiku, leżą w specjalnej szufladzie, do momentu, gdy  w połowie grudnia okazuje się, że i tak, aby kupić trafiony prezent, trzeba zacząć od OSOBY, a nie od przedmiotu, i większość z nich musi poczekać na inną okazję. Jedynym moim krokiem w kierunku bycia bardziej zorganizowaną jest nieco sfatygowany już notesik, w którym od lat spisuję listy prezentów oraz inne, nieodmiennie zaczynające się od: „To do…”, „Kupić”, „Do załatwienia”. Pocieszające jest to, że większość  punktów na listach jest odhaczona, przynajmniej w minionych latach. Te sprawy, które zostały, widocznie wcale nie były takie ważne.

Na pewno wiele z Was nie ma jeszcze prezentów da wszystkich bliskich…może pomyślicie o czymś choć luźno związanym z szyciem? Oczywiście mogą to być tkaniny z mojego pięknego sklepu (na życzenie mogę przygotować zestaw dla rękodzielniczek). Jest także kilka innych rzeczy, które mogę Wam podpowiedzieć:

Saga Sigrun Elżbiety Cherezińskiej (wyd. Zysk i S-ka 2009)
Najpierw moją uwagę zwróciła wyszywana okładka, a potem, mimo, że czytałam ją na urlopie w kreteńskim upale, zatopiłam się w północnym świecie Sigrun, córki Apalvaldra, bez reszty. Wątek szycia, uczuć, wspomnień i zaklęć wkładanych w każdy ścieg jest tutaj bardzo ważny, ale oczywiście chodzi też o metaforę przedziwnych splotów nici życia, wątków i przeznaczenia. W tej książce odnajdują się bardzo różne kobiety i polecam ją gorąco, także kolejne części sagi „Północna Droga”.

tapestry design by Otavio for Missoni

Prenumerata Elle Decoration. W czasach, gdy „prawdziwą” korespondencję prowadzimy przede wszystkim za pośrednictwem maila, bardzo miło jest znaleźć w skrzynce coś innego niż rachunki. Uwielbiam sama dostawać prenumeraty, i dawać je w prezencie. Polska edycja Elle Deco jest niezłym czasopismem o współczesnym designie i wnętrzach (mnóstwo wiedzy i inspiracji o tekstyliach) – ja szczególnie cenię artykuły poświęcone poszczególnym projektantom, a prenumerata jest bardzo atrakcyjna cenowo.

Ukochane miejsca

Ukochane miejsca, Ikea – Album pokazujący dziewięć skandynawskich domów. Lekko niedbałe, jakby niedokończone wnętrza (ah, te szpary w podłodze z desek i odrapane drzwi), urządzone w myśl zasady: coś nowego, coś starego, coś z Ikea, dużo bieli i kolorowe plamy. Bardzo ważne są tekstylia! Dobre inspiracje dla zmęczonych wnętrzami wykończonymi na tip-top, szukających swojej drogi, ale jeszcze niepewnych.

Zygzak podbija świat

W 1982 roku brytyjska poczta wydała kolekcję znaczków poświęconą tekstyliom . Jeden ze znaczków wygląda tak:

'Chevron' (Andrew Foster)

 To jest właśnie słynny zygzak, chevron, który w tekstyliach i wnętrzach od wieków przewija się  tu i ówdzie:

Design Sponge

 nie tylko moje serce bije mocniej na widok takiej podłogi, prawda?

Zygzak na tkaninach ostatnio świeci tryumfy i podbił serca (i ręce) rękodzielników i dekoratorów na całym świecie. Oto co pięknego można zrobić z zygzaka:

 

Giardino

BagEnvy

GrowingUpWild

metzinteriors

Creat4usKids

W naszym sklepie też znajdziecie zygzaki - na razie początek kolekcji: turkusowy, granatowy, żółty i wielokolorowy - ale będzie ich więcej!

Ściągawka ze ściegów

W naszym sklepie coś dla pasjonatek szycia: tkaniny z kolekcji Polka Dot Stitches Lori Holt of Bee In My Bonnet dla renomowanego producenta Riley Blake Design.

Ściągawka ze sciegów i lekcja angielskiego w jednym - 3 tkaniny we wzór z instrukcji, jak wyszywać...

... i paski ułożone z różnych ściegów.

Przykłady, jak wykorzystać te piękne tkaniny, znajdziecie m.in. na blogu ich projektantki, Lori Holt:

BeeinMyBonnet

 

 

 

 W sklepie są jeszcze z tej kolekcji szalone zielone i czerwone róże.

Nowa kolekcja w sklepie - Flea Fancy Market Legacy

Parę miesięcy temu zagraniczne patchworkowe i rękodzielnicze blogi zelektryzowała wiadmość o reprincie "kultowej" kolekcji tkanin, jaką kilka lat temu dla świetnego producenta Free Spirit Fabric/Westminster zaprojektowała Denyse Schmidt, projektantka mieszkająca w Massachusetts, autorka wielu wspaniałych wzorów i patchworków, które można obejrzec na jej stronie. Pierwsza edycja tej kolekcji wyprzedana została do ostatniego kawałeczka.

Dzisiaj spora część kolekcji - 11 tkanin w zieleniach, szarościach i turkusach trafiła do mojego sklepu. Mamy tutaj i kropki, i szalone dość bukiety, i drobne kwiatki, wyjątkowo ładne małe "oczka" na tle przerywanej białej linii, i mieniący się jak w kalejdoskopie zielono-szmaragdowy wzór w nieduże medaliony.

Ogromną przyjemność sprawiło mi robienie zdjęć, choć nie było to łatwe, bo słońce odbijające się w oknach naprzeciwko wciąż mieszało mi szyki i ustawienia. Tkaniny, tak ja wszystkie wyprodukowane przez Free Spirit, są niezwykle miłe w dotyku, miękkie, choć tkane dość ściśle, wzory i kolory wspaniale się uzupełniają. Mam już kilka pomysłów na wykorzystanie materiałów - marzy mi się sukienka szara w drobne kwiatki i zielonoszare poduszki.